Różaniec zachwyca mnie swoją prostotą i głębią. Mogą odmawiać go dzieci i dorośli. Ci, którzy dopiero poznają Boga, jak i ci, którzy idą z Nim już wiele lat. W modlitwie różańcowej razem z Maryją idziemy do Jezusa, a Matka prowadzi nas, pamiętając o naszym tempie i naszych krokach.
To, co lubię w różańcu, to także jego twórcze możliwości! Można odmawiać go na wiele sposobów. W różnych miejscach. W różnym tempie. Dziesiątka, dziesiątki, cała część. Można wybierać zgodnie ze swoim sercem tajemnicę, można iść rytmem dni tygodnia. Można odmawiać po cichu, można głośno, można śpiewać. Można samodzielnie, można we wspólnocie. Można liczyć dziesiątki tradycyjnych różańcach, na dziesiątku różańca, a nawet na palcach (czy to przypadek, że jest ich 10?) czy... oddać liczenie innej osobie (np. korzystając z nagrania - co często sama robię, gdy nie mam możliwości odliczać).
Twórczości na modlitwie uczą mnie też niesamowicie moje dzieci. Niejako do niej zachęcają. Odmawialiśmy więc dziesiątek różańca, przekładając kasztany. Kładliśmy obrazki tajemnic przy modlitwie. Dodawaliśmy swoje dopowiedzenia, zatrzymując się w centrum modlitwy Zdrowaś Maryjo, przy imieniu Jezus. Ale twórcze podejście do modlitwy to możliwe podejście dla wszystkich dzieci Bożych. Oczywiście, taka twórczość na naszą miarę. Taka, która nam pomaga. Taka, która nie jest sama dla siebie celem. Taka, która wspiera w modlitwie.
Od kilku lat jestem w różach różańcowych, więc mogę szczerze powiedzieć, że różaniec to dla mnie modlitwa codzienna. Zastanawiałam się wiele razy, zwłaszcza, gdy przychodził gorszy czas na modlitwie, jak nie stracić jej głębi, gdy codziennie trzeba odmówić swoje przydzielone tajemnice? I tak przyszła myśl o notesie, w którym mogłabym uporządkować rozważania różańcowe. Który miałby potrzebne mi do medytacji słowa i który towarzyszyłby mi w mojej drodze modlitwy różańcowej. Taki, który byłby naprawdę mój, na moją miarę.
Pomysł czekał kilka lat. Naprawdę czekał. Aż pewnego sierpniowego dnia, kiedy rozpoczęłam odmawianie nowenny pompejańskiej (na co zdecydowałam się dosłownie z dnia na dzień, nie rozważając tego wcześniej), wróciła myśl, żeby podzielić się tym pomysłem. Żeby po prostu ten notes zrobić, nie czekając już dłużej na lepszy czas. I oto jest. Notes różańcowy.
***
Jak można korzystać z notesu różańcowego? Film z inspiracjami
Inne pomoce do modlitwy różańcowej z projektu uBOGAcONA:
I.
Audio - nagrane części różańca
II.
Commenti