Jakże jesteś piękna!... – to zdanie powtarza się w Pieśni nad Pieśniami jak refren. Obdarowana tym komplementem odpowiada zresztą w podobny sposób: Jakże piękny jesteś, jakże cudowny! Tak idealni, tak wyczuleni na swoje wdzięki, a może - ktoś nie dowierzając w możliwość takiej miłości, powiedziałby raczej - tak zaślepieni?
Piękno Oblubienicy
Czy Oblubienica była rzeczywiście piękna? Autor pieśni nie pozwala w to zwątpić. Barwne, choć dla naszych uszu brzmiące egzotycznie opisy urody Szulamitki przedstawiają ją niemal jak baśniową księżniczkę, której każdy element ciała godny jest wysławienia pieśnią:
Oczy twe jak gołębice
za twoją zasłoną.
Włosy twe jak stado kóz
falujące na górach Gileadu.
Zęby twe jak stado owiec strzyżonych,
gdy wychodzą z kąpieli:
każda z nich ma bliźniaczą,
nie brak żadnej.
Jak wstążeczka purpury wargi twe
i usta twe pełne wdzięku.
Jak okrawek granatu skroń twoja
za twoją zasłoną.
Szyja twoja jak wieża Dawida,
warownie zbudowana;
tysiąc tarcz na niej zawieszono,
wszystką broń walecznych.
Pnp 4, 1-4
Pasterka spalona słońcem
Ale najpewniej ona nigdy nie założyła korony i nigdy nie mieszkała w pałacu. Oblubienica może być zwykłą, spaloną słońcem pasterką. Ale on - Oblubienic - nie definiuje jej przez status społeczny czy wykonywaną pracę. On (najpewniej także skromny pasterz) patrzy jej głęboko w oczy, nazywając to, co tam znajduje, dobrem i pięknem, i wszystko to szczegółowo analizując. Jakże piękna jesteś znaczy ni mniej ni więcej: jakże dobra i wspaniała jesteś! Jakże jesteś przeze mnie umiłowana!
Piękna czy dobra?
Uczymy się dzielić piękno na widzialne i niewidzialne, zewnętrzne i wewnętrzne, jakby granica była prostą linią na skórze, jakby nasze ciało nie było przeduchowione i jakby ciało nie było nasze. Ale Pan mówi, że wszystko, co stworzył, było piękne (Rdz 1). Piękne czy dobre? Bóg nie czyni rozróżnienia. On jest est-etykiem. Oblubieniec zachwyca się Ukochaną jak Bóg, który zachwycał się tym, co stworzył. Jak Adam, który zobaczył Ewę i widział ją całą piękną, nie zatrzymując spojrzenia tylko na jej ciele. Ona może czuć się kochana w całości. Zakochany z pieśni powtarza słowa o pięknie z ekscytacją i niezachwianą pewnością. Chce, by wyryły się w jej sercu i by żaden inny głos nie zagłuszył jego słów. Nawet jej własny, jeśli zechce w chwilach słabości wypowiedzieć swoje wątpliwości: może jednak nie cała? Może jednak nie tak piękna?
Spojrzenie kochającego
Widzimy ją oczami tego, który kocha. To spojrzenie przemienia także jej sposób patrzenia. Być może uzdrawia rany zadane przez innych. Oblubienica odzyskuje czyste spojrzenie na siebie i na drugą osobę. Mówi: jestem piękna, dostrzegając w samej sobie to, o czym nawet nie miała pojęcia albo o czym już dawno zapomniała. Ona stała się dla niego najpiękniejszą z niewiast. Stała się Jedyną. Tak jakby cały świat poza nią nie istniał. Co nie znaczy wcale, że Szulamitka na pewno wygrałaby konkurs piękności.
Chyba że to Oblubieniec zasiadałby w jury.
Piękno kobiecości
„Słowa [Jakże piękna jesteś!] mówią przede wszystkim o wielkim olśnieniu pięknem kobiecości, i to nie tylko, a w każdym razie nie przede wszystkim pięknem zmysłowym, ale bardziej jeszcze pięknem duchowym. Można nawet dodać, że to drugie raczej warunkuje pierwsze.” (Jan Paweł II)
Cała piękna jesteś!
Wierzysz w to?
Katarzyna Marcinkowska
Październik z Oblubienicą
Oblubienica z Pieśni nad Pieśniami towarzyszy nam formacyjnie w październiku. Zainspiruj się, wsłuchaj w słowa z tej księgi razem z nami w społeczności uBOGAconych. 10.10 wieczór między niewiastami OGRODEM ZAMKNIĘTYM JESTEŚ...
Odkryj swoje piękno
Chcesz odkryć swoje piękno i prawdę o sobie? Zobacz, kim jesteś w oczach Jezusa - pomocą może być dla Ciebie program ja w Jego oczach.
Comments